piątek, 13 maja 2016

Muzeum Narodowe w Poznaniu

W trakcie długiego weekendu majowego pojechaliśmy z moją Lubą do Poznania. Pogoda miała być ładna, w dodatku w Poznaniu miała być akcja „Poznań za pół ceny”, więc żal było nie wykorzystać takiej okazji na chwilę odpoczynku. Jak co wyjazd, przed samą podróżą zaplanowaliśmy sobie kilka miejsc, które musimy koniecznie odwiedzić. Na mojej liście znajdowało się Muzeum Narodowe w Poznaniu, przy czym nie ukrywałem nawet przed moją Lubą, że o wyborze tego miejsca zadecydował fakt, iż przeczytałem na stronie placówki, że mają gabinet numizmatyczny.
Niestety, nie doczytałem tego, że gabinet ma charakter jednostki wewnętrznej muzeum, a nie wystawy…

Jednakże, jak to się mawia, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Kompleksowej wystawy monet nie doświadczyłem w Poznaniu, ale też było fajnie i zobaczyliśmy kilka naprawdę ciekawych rzeczy. Daruję w tym miejscu Czytelnikom opis wszystkich wystaw i obiektów jakie są do obejrzenia w muzeum i przejdę od razu do tych związanych z naszą pasją.

Po pierwsze, obecnie w poznańskim muzeum prezentowana jest całkiem ciekawa wystawa sztuki średniowiecznej „Imagines Medii Aevi” (trwa do 17 lipca 2016 r.), związana z tegoroczną rocznicą 1050-lecia chrztu Polski. W ramach ekspozycji zebrano około 100 przeróżnych obiektów (rzeźby, fragmenty architektoniczne, naczynia, ozdoby etc.) z całej Polski z okresu 966 r. - ok. 1530 r. Wśród przedmiotów znalazły się także monety, w tym ruski denar Bolesława Chrobrego, denar palatyna Sieciecha, czy też jeden z hebrajskich brakteatów Mieszka III Starego.




Jak już napisałem, wystawa jest ciekawa i choć w mojej ocenie prezentowanych obiektów jest nieco za mało, to osoby interesujące się tym okresem w naszej historii, w szczególności w aspekcie tworzonej wtedy sztuki, powinny być zadowolone. Dla numizmatyków jednak może ona stanowić natomiast ciekawy dodatek do pozostałych wystaw w muzeum :)

UWAGA: Wystawa „Imagines Medii Aevi” będzie otwarta tylko do 17 lipca 2016 r.

Jak już wspomniałem, w Poznaniu nie ma osobnej wystawy poświęconej tylko i wyłącznie numizmatom. Nie jest jednak też tak, że nie zobaczymy tam żadnej monety w ramach wystaw stałych (bo gdyby tak było wpis zakończyłby się na opisie wystawy „Imagines…”). W poznańskim muzeum monety prezentowane są bowiem w ramach stałej ekspozycji Galerii Sztuki Starożytnej, stanowiącej zbiór zabytków z różnych obszarów i kręgów kulturowych ludów antycznych. Zwiedzający więc mają tam okazję nie tylko obejrzeć zabytki związane ze starożytną Grecją i Rzymem, ale także przedmioty pochodzące np. z Ameryki Południowej z czasów prekolumbijskich.

Wracając jednak do prezentowanych w ramach tej ekspozycji monet, to ograniczają się one tylko do bliższego nam kręgu kulturowego tj. Grecji i Rzymu (łącznie z Bizancjum). Dlatego też w różnych miejscach wystawy natrafimy na numizmaty m.in. z ptolemejskiego Egiptu, z państwa Seleucydów, z republikańskiego i cesarskiego Rzymu, czy też pojedyncze sztuki z Bizancjum.





Jednak najważniejszą i najciekawszą, według mnie przynajmniej, częścią numizmatyczną wystawy jest próba stworzenia ze znajdujących się w zasobach muzeum monet pocztu cesarzy rzymskich. W centralnej części sali ustawiono kilka gablot i umieszczono w nich po kilka-kilkanaście monet władców z poszczególnych dynastii bądź okresów. Oczywiście muzeum nie posiada monet z wizerunkami wszystkich cesarzy (w szczególności mam na myśli uzurpatorów, czy też panujących w V wieku naszej ery).


Niestety, przy części z gablot z pocztem widniały takie kartki…


Pod kątem numizmatycznym wystawę Galerii Sztuki Starożytnej oceniam bardzo wysoko. Zaprezentowany materiał jest zróżnicowany i ciekawy, w szczególności dobre wrażenie robi poczet wizerunków cesarzy rzymskich. Na tym jednak skończę plusy, gdyż nie wszystko było tak cukierkowo i świetnie. Przede wszystkim dużym minusem jest oświetlenie niektórych gablot, lampki były tak ustawione, że silne światło padało wprost na monety i ciężko było coś na nich wypatrzeć (widać to zresztą na zamieszczonych powyżej zdjęciach). Druga spraw to pochwalony przeze mnie poczet. Zupełnie nie rozumiem po co wstawiać monety w pionowo stojące, przezroczyste gabloty i umożliwić zwiedzającym obejrzenie obiektów praktycznie tylko z jednej strony tj. tej z wizerunkiem władcy. Po drugiej stronie gablot stały bowiem popiersia kilku cesarzy i nie dało się podejść do szyby, by poznać co też kryją rewersy monet. Zdaję sobie sprawę, że głównym celem tej części wystawy jest zaprezentowanie portretów władców, ale jednak skoro wybrano taką formę ich prezentacji, to powinna być możliwość dokładnego obejrzenia także monet z drugiej strony. Póki co jest to natomiast albo bardzo utrudnione albo wręcz niemożliwe.

Nazwa: Muzeum Narodowe w Poznaniu
Adres: aleje Marcinkowskiego 9, 61-745 Poznań
Godziny otwarcia: wtorek-czwartek w godzinach 9:00-15:00 (od 16 czerwca do 15 września 11:00-17:00), piątek 12:00-21:00, sobota 11:00-18:00
Cena wejścia: bilet normalny - 12 zł, bilet ulgowy - 8 zł, uczniowie i studenci - 1 zł, w soboty wstęp bezpłatny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz