poniedziałek, 26 marca 2012

Ci wspaniali mincerze w swych mrocznych pracowaniach

Od jakiegoś czasu staram się uporządkować posiadane zbiory. Część monet sprzedaję, część przekładam z albumu do albumu, a część wyjmuję z opakowań i cierpliwie mierzę, warzę i skanuję.

W niedzielę, w przerwie pisania pewnej pracy, zająłem się półgroszami Kazimierza IV Jagiellończyka, które walały się po woreczkach strunowych czekając na swój dzień. Na pierwszy rzut oka żaden z nich niczym szczególnym się nie wyróżniał, ale jak to się mawia - Diabeł tkwi w szczegółach. :)

Oto półgrosz nr 1:



Oto półgrosz nr 2:


Mam nadzieję, że nie było problemu w dopatrzeniu się gdzież ten diabełek (a nawet kilka diabełków) jest.. ;)

Oczywiście chodzi o literę "E" na drugim półgroszu! Mincerz, układając stempel zarówno awersu jak i rewersu - jak widać - dosyć nieuważnie to robił albo po prostu nie umiał czytać i z pamięci leciał - to coś tutaj (a że odwrotnie to pal licho). :) Niby drobnostka a rozbawiła mnie niepomiernie. :)
Tak więc przejrzyjcie swoje kolekcje dokładnie - może też natraficie na taką ciekawostkę?

Dodatkowo, w końcu, dotarł do mnie najnowszy zakup - półgrosz Jana I Olbrachta z literką "O" zamiast herbu Poraj. Jest to typ rzadszy, wybijany pod okiem Jakuba Szydłowieckiego h. Odrowąż, podskarbiego koronnego, który objął to stanowisko po Piotrze z Kurozwęk h. Poraj.

Monety tego typu bito w latach 1499-1501. Przy czym, jako ciekawostkę, można dodać, że Jakub Szydłowiecki formalnie został mianowany wielkim podskarbim koronnym na trzy miesiące przed śmiercią króla Jana I Olbrachta (zm. 17 czerwca 1501 r.) - przyjmuje się do czasu oficjalnej nominacji pan na Szydłowcu zarządzał mennicą na zasadach osoby, którą dzisiaj można by określić jako "pełniący obowiązki". :)

Stan mego egzemplarza jest co prawda... kiepski, ale nie ma czego wymagać od monety kupionej za jakże wygórowaną cenę 10 zł... Zwłaszcza, że katalogi przypisują temu półgroszowi rzadkość R1.


1 komentarz:

  1. Bartku ,
    fajnie , że zacząłeś temat o półgroszach . Może sprawdź jeszcze w swoich eksponatach półgroszy na głowę orła i wystający z niej język lub jego brak.
    Marcin

    OdpowiedzUsuń