W październiku zeszłego roku (jak ten czas szybko leci, to już ponad 3 miesiące...) miałem okazję wybrać się do Brzegu na I Ogólnopolską Konferencję Genealogiczną (nie tylko numizmatyką człowiek żyje). Wspaniały weekend spędzony wśród pasjonatów poszukiwania przodków poświęciłem nie tylko na poznawanie i integrowanie się z tym gronem, ale także na zwiedzenie miasta. W końcu jesienna, jeszcze ciepła (o ile nie gorąca, bo chodziłem w krótkim rękawku) pogoda aż sama nakłaniała do spacerów po Brzegu. :)
Oczywiście, jako osoba interesująca się monetami, nie mogłem przegapić okazji odnalezienia nieco zapomnianej mennicy w Brzegu.
Muszę przyznać, że trochę to zajęło, gdyż brak jest jakichkolwiek oznaczeń kierujących do poszukiwanego budynku. Ale z drugiej strony nigdzie się wtedy nie śpieszyłem i spokojnie, leniwie kręciłem się uliczkami oglądając miejscową, bardzo ciekawą i ładną, architekturę. W końcu udało mi się odnaleźć ulicę Garbarską i znajdujący się na samym jej końcu budynek mennicy.
Jest nawet na nim pamiątkowa tablica! ;)
Niestety, z tego co zauważyłem, poza tym drobnym elementem na murze nic więcej tego budynku z mennicą już nie wiąże. Nie ma tam żadnej wystawy, sklepu z monetami, czegokolwiek. Wielka szkoda... Na pocieszenie natomiast zakupiłem sobie, dostępny na Zamku Piastów w Brzegu, katalog ich wystawy monet Piastów śląskich (kosztował jakieś śmieszne pieniądze, około 7,50 zł). Całkiem interesująca pozycja, nie tylko opisująca historię mennictwa w Brzegu, ale również prezentująca kilkadziesiąt monet. Na pewno nie były to źle wydane pieniądze. ;) Oczywiście samą wystawę również obejrzałem - kilka gablot wypełnionych monetami, warto zobaczyć. :)
Tak więc, szczerze polecam Brzeg na jakiś weekendowy wypad. Bardzo fajne miasteczko z nutką numizmatycznych ciekawostek. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz