czwartek, 18 czerwca 2015

Wykład w łódzkim oddziale PTN

W dniu dzisiejszym odbył się w łódzkim oddziale Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego wykład Andrzeja Fąka pt. "Moneta dawna a współczesna jako źródło poznania historycznego". Autor prelekcji postawił sobie za cel przedstawienie takich elementów monety, które mają znaczenie przy analizowaniu i badaniu monet. Oczywiście, jak już sam tytuł na to wskazuje, wszystko było w ujęciu porównawczym: stare-nowe. 

Temat sam w sobie nawet ciekawy, w niektórych aspektach wręcz intrygujący. Niestety nie szło to w parze z wykonaniem i przedstawieniem. Nie umniejszając prelegentowi, który powoli staje się osobą najlepiej zaznajomioną z tematyką i tajemnicami polskich monet z okresu PRL-u, to jednak dzisiejszy wykład nie był najlepszym jakie przedstawiał.
Przez cały czas trwania prelekcji miałem gdzieś z tyłu głowy pytanie "ale o co właściwie chodzi?" i niestety się tego nie dowiedziałem. Autor wprawdzie opowiadał jakie znaczenie przy analizie danej monety ma np. symbolika zamieszczona na monetach albo podobieństwa między monetami różnych krajów, ale brakowało mi jednak jakiegoś głównego wątku, tematu, czegokolwiek co by spajało całość w coś logicznego. 

Źródło: lodz.ptn.pl

Tak więc sama część wykładowa, przynajmniej dla mnie, była dosyć... chaotyczna i taka bez jednego wyraźnego kierunku. Zresztą, jest szansa, że każdy będzie mógł mieć okazję ocenić wykład Andrzeja Fąka i zgodzić się ze mną bądź nie, albowiem całość była nagrywana i są plany by wrzucić nagrany materiał na stronę łódzkiego PTN-u. Nie wiadomo jednak kiedy to nastąpi, oby jak najprędzej.

Ważniejsza jednak była dyskusja, która odbyła się po prelekcji i która dotyczyła w sumie samego PTN-u, a nie wykładu. Jak bowiem niektórzy wiedzą nie tak dawno nastąpiła zmiana w zarządzie Towarzystwa i odeszła praktycznie cała stara gwardia. Są więc szanse na to, że skostniałe i pokryte kurzem struktury PTN-u w końcu się obudzą i zacznie się jakieś reformowanie organizacji. Dotyczy to również (poza kilkoma chlubnymi wyjątkami) oddziałów regionalnych, bo praktycznie we wszystkich widać zastój i zmniejszanie się liczby członków. Dzisiaj padło kilka pomysłów, jest sporo chęci. Czy jednak coś z tego będzie? Póki co za wcześnie by o tym mówić, ale szkoda by było zmarnować ten potencjał.

Oby było lepiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz